Cześc wszystkim! Mój rodzinny dom funkcjonował na dość dziwnych zasadach. Nie mieliśmy telewizora. Moi rodzice uważali, i wciąż uważają, że telewizja robi wodę z mózgu, jest destrukcyjna, manipuluje człowiekiem i zabija jego czas wolny, a z czasem jego poglądy i w ogóle zniekształca całą jaźń. Tak zostałam wychowana i nic na to nie poradzę. Za to mój chłopak uwielbia telewizję, seriale, filmy po 20:00. Nie mogę mu tego zabronić dlatego zdecydowałam, że w naszym mieszkaniu (do którego niebawem się wprowadzamy) będzie salon. My w domu salonu nie mieliśmy. Jak macie urządzony salon? Proszę o inspirację.

Wiesz, zastanawiam się czy nie wychować swoich dzieci w przyszłości tak jak Twoi Ciebie. Kiedyś telewizja nie była jeszcze aż tak zła, jak dzieje się to teraz. Tuziny głupkowatych seriali, wciąż te same filmy, brak mądrych teleturniejów i programów. Po co to komu. No ale, salon w domu mam :). Salon to nie tylko telewizor.

Zgadzam się z tym, że salon to nie tylko telewizor. Ja na przykład mam telewizor w sypialni, bo lubię gapić się w ekran leżąc już w łóżku. W moim salonie królują meble z drewna litego – nie tylko w Tobie istnieją przyzwyczajenia Twoich rodziców. Dwa razy się przeprowadzałem , ale każde miejsce w którym mieszkałem było urządzone takimi meblami. Moje mieszkanie też takie jest, chociaż moje dzieci to już pewnie będą miały mieszkanie z robotami.

U mnie jest nieco bardziej nowocześnie. Ze swojej strony polecam meble tapicerowane Poznań to dobre miejsce na zakupy tego typu. Wiem, bo sama kupowałam włąśnie tutaj. Trzy lata temu. A zarówno meble, jak i krzesła do salonu wciąż wyglądają jak nowe, cieszą oko i tyłek, haha. Bo są bardzo wygodne.