#2016-09-08 21:53:25 

Tragiczny

Użytkownik

Posty: 69

Skąd: Lębork

Wiek: 21

Witam wszystkich forumowiczów. Robię na zaliczenie projekt badawczy na temat swoistej przepaści między współczesnymi dziećmi/nastolatkami a nami. Tymi, którzy urodzili się w latach dziewięćdziesiątych. Czy macie młodsze rodzeństwo? Czy zachowują się oni tak jak Wy w ich wieku? W tym sensie, że oglądają podobne bajki, bawią się w podobny sposób? Czy też kreują całkiem nowy świat? wiadomo, że każdy człowiek jest inny ale pytam, jak to jest w Waszym otoczeniu.
#2016-09-08 22:59:22 

Bidon

Użytkownik

Posty: 69

Skąd: Rawicz

Wiek: 26

Ja staram się pomagać w wychowaniu mojego brata, żeby nie został zepsuty przez dzieciaków z jego klasy, w których głowach są tylko gry komputerowe i tablety. Ja jak byłem mały, to nawet nie wiedziałem o istnieniu komputerów, a co dopiero mówić smartphonów czy tabletów. Uważam, że takie wynalazki dla gimnazjalistów a już nie mówiąc o uczniach podstawówki – są niepotrzebne.
#2016-09-08 23:46:09 

kwadratowa

Użytkownik

Posty: 57

Skąd: Trzebinia

Wiek: 30

W jaki sposób pomagasz w jego wychowaniu?
#2016-09-09 01:15:31 

Bidon

Użytkownik

Posty: 69

Skąd: Rawicz

Wiek: 26

Bawię się z nim :). Mamy w domu jeszcze zabawki, z którymi ja spędzałem popołudnia kilkanaście lat temu. Oczywiście należą do nich między innymi nieśmiertelne puzzle . Mam nadzieję, że znacie tę satysfakcję, gdy ułożycie puzzle złożone z tysiąca elementów i wówczas macie taką ogromną satysfakcję. Aż chcecie zachować ten Wasz wyrób.
#2016-09-09 01:34:28 

Stratosfera

Użytkownik

Posty: 24

Skąd: Zawiercie

Wiek: 28

Taak, pamiętam to uczucie! Często prosiłam tatę, żeby powiesił mi moje ułożone puzzle na ścianie, jeśli obrazek był naprawdę ładny. Często puzzle mogą zastępować klasyczne obrazy czy plakaty, które wieszamy na ścianach.
#2016-09-09 02:57:00 

Uszczelka

Użytkownik

Posty: 38

Skąd: Zduny

Wiek: 39

Moja rodzina nigdy nie była bogata. Bawiłam się więc z siostrami za darmo. Grałyśmy w berka, w klasy. Czasem chodziłyśmy do koleżanek i tam bawiłyśmy się wspólnie w sklep lub lekarza.
#2016-09-09 05:30:28 

kwadratowa

Użytkownik

Posty: 57

Skąd: Trzebinia

Wiek: 30

O taak, w to się chyba każdy bawił! Niestety, kiedyś. Teraz często obserwuję, jak dzieciaki są przyklejonei do ekranu.
#2016-09-09 08:29:15 

Uszczelka

Użytkownik

Posty: 38

Skąd: Zduny

Wiek: 39

Nawet bajki w telewizji nie są już takie same.
#2016-09-09 09:04:23 

Tasak

Użytkownik

Posty: 61

Skąd: Polańczyk

Wiek: 41

Na szczęście puzzle są takie same, a nawet lepsze. Jak ja byłem mały, to mogłem liczyć tylko na te najprostsze wersje, które teraz byłoby mi bardzo łatwo ułożyć. Nie wiedziałem wtedy na przykład o istnieniu puzzli panoramicznych których ułożenie gwarantuje cieszącą oko kompozycję, którą z powodzeniem można na ścianie powiesić.
DODAJ ODPOWIEDŹ
Copyright 2015